2014-03-12

Luty w skrócie.

Spóźniony post, mam jednak nadzieję, że mi moją opieszałość wybaczycie ;) Troszkę się rozleniwiłam w lutym, jeśli chodzi o robienie zdjęć. Wolałam przeżywać dni, nie czułam potrzeby uwieczniania czegokolwiek na zdjęciach w ten sposób (mam tutaj na myśli wrzucanie zdjęć na instagrama ;)). Stąd mała ilość zdjęć z tego, najkrótszego miesiąca w roku. A dla mnie najszczęśliwszego, zresztą pisałam o tym tutaj :)

Zakładka- serduszko, zrobiona z okazji Walentynek 

Portret, który dostałam od Izy z bloga: library-doodle

Przepiękny notes, który dostałam od Malwiny na urodziny! :)

Kolejna, pociągowa lektura :)

Mazurska wiosenna pogoda

Mój mąż, Adam

Może to nie zatrzęsienie zdjęciowe, ale są to ważne zdjęcia :)




2 komentarze:

  1. U Ciebie chyba nie ma czegoś takiego jak NIEINTENSYWNY miesiąc ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i nie ma, ale czasem jest mniej intensywny w zdjęcia ;)

      Usuń

Follow