2012-01-24

STOP DLA ACTA!

Pewnie słyszeliście już co nieco na ten temat... jestem przerażona wizją jaką nam niesie nasz rząd... cofniemy się w rozwoju, znowu zapanuje komuna. Inwigilacja będzie powszechna. Dostawcy internetu będą monitorować nasze rozmowy. Będziemy cały czas na "podsłuchu"! Różne portale, do których jesteśmy przyzwyczajeni, typu: youtube, twitter, nawet facebook mogą przestać istnieć! Nee wspominając już o Wikipedii, którą chcą bezwzględnie zamknąć...
[źródło]
A ja mam tylko jedno pytanie: co się stanie z nami, blogerami?! Większość grafik, przyznaję, wrzuconych na mojego bloga nie jest mojego autorstwa (zdjęcia autorów, okładek książek...). W związku z tym zamknął mojego bloga, bo łamię przepis zawarty w ACTA o prawach autorskich... NAWET CYTAT z książki, który sama wyszukałam (patrz dwa posty wstecz) będzie łamaniem tej ustawy!

TO BĘDZIE KONIEC INTERNETU... i koniec blogów, bo ograniczą naszą wolność słowa...
Za dwa dni, 26.01 rząd polski podpisze ustawę, która na zawsze zmieni życie i internet.

POWIEDZMY NIE DLA ACTA i już jutro wyjdźmy na ulice!! Protesty będą odbywać się w wielu miastach w całej Polsce! NIE ZOSTAWMY TAK TEGO!



Oto filmiki przedstawiające prawdę o ACTA.
POKAŻMY, NA CO NAS STAĆ!
NIECH WIEDZĄ, ŻE MY NIE ODPUŚCIMY.


A co wy o tym myślicie? Też jesteście tak samo przerażeni jak ja? I nie, nie jest to tylko rozdmuchana przez media sensacja... media przez długi czas o tym milczały (zresztą media zawsze sterowane były w większym lub mniejszym stopniu przez rząd...), teraz zaczęto w ogóle o tym pisać... TO JEST CHORE! :C


12 komentarzy:

  1. ja już nie mam sił na ten temat nawet dyskutować. jak zwykle nasi politycy rwą się pierwsi do tego co nie trzeba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację :C nie wiem, co oni chcą pokazać nam i światu :C

      Usuń
  2. Mam zamiar nie trwać bezczynnie.Jutro we Wrocławiu o godzinie osiemnastej jest manifestacja przeciwko ACTA spod Urzędu Wojewódzkiego.
    Musimy wyjść na ulice i walczyć o swoje prawa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się pewnie tam spotkamy! To jest po prostu chore! :(

      Usuń
    2. Szczerze przyznam, że godzina 18 to trochę kiepska godzina jak na pikiety i protesty pod Urzędami - w tych godzinach już raczej nikogo tam nie ma ;) Myślę, że 12-13 wywołałaby większe poruszenie wśród urzędników i mieszkańców ;)

      Usuń
  3. Nie, ja sobie tego nie wyobrazam. Nie uwierze dopoki nie zobacze, co nie oznacza, ze chce zobaczyc!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że nigdy nie będziemy musieli tego oglądać :C

      Usuń
  4. Aż postanowiłam u siebie zamieścić linki do trzech innych wystąpień na YT - początkowo miałam to zrobić w tym komentarzu, ale stwierdziłam, że nie chcę Ci zaśmiecać tego miejsca.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja, podobnie jak Varia, już się tyle nagadałam na ten temat, że więcej mi się nie chce ;D Ale mam nadzieję, że kiedyś dojdziemy do etapu, kiedy zdanie obywateli będzie się liczyło. Bo póki co z tym kiepsko u nas.
    Jak patrzę na to co się dzieje, to mi się taki cytat przypomina: "When the people fear their government, there is tyranny; when the government fears the people, there is liberty. "

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem o co tak naprawdę chodzi z Acta. Nie mam żadnego obeznania, tylko to co oglądałem na YT i od znajomych. Protesty popieram jeśli to godzi w naszą wolność słowa oraz wolność osobistą.

    OdpowiedzUsuń
  7. Obawiam się, że sprawa ACTA jest przegrana - chociaż mam nadzieję, że się to zmieni, lecz jeśli jednak ACTA wejdzie w życie - około rok czasu będzie wdrażana cała procedura. Nie wiem, co będzie z nami - blogerami. Raczej w takiej sytuacji warto by było, aby Wydawnictwa określiły dokładnie, czy MOŻEMY używać zdjęć książek, które recenzujemy - jako materiały promocyjne. Wydaje mi się, że ACTA ugodzi nie tylko w nas, ale właśnie w wydawców, dostawców internetu (ile ludzi wymówi umowy, skoro nie będą mieli po co w ogóle z neta korzystać) a już najbardziej uderzy we władze, bo chyba nikt nie ma wątpliwości, że dopiero po podpisaniu ACTA zacznie się wojna z hakerami - żadna filozofia jak dla mnie. Mam nadzieję, że te wszystkie debaty, pikiety i szum wokół tej umowy coś zdziała, bo o ile rozumiem, że ściąganie filmów jest nielegalne, o tyle sankcje prawne w wypadku głupiego zdjęcia czy zalinkowania czegoś na bloga - paranoja.

    OdpowiedzUsuń
  8. Już jest zielone światło od naszego premiera dla pani ambasador w Tokyo, by podpisała umowę A.C.T.A.
    Tusk wygrał dwa razy wybory, to teraz głosy interanautów ma gdzieś...

    OdpowiedzUsuń

Follow