2010-07-21

Człowiek, który płakał (2000)

Ten udało mi się obejrzeć, całkowicie przypadkowo w jakiś zimny wiosenny dzień i do tej pory mam go w głowie i nie mogę przestać o nim myśleć. Czasem jest tak, że o jednych filmach, nawet tych dobrych człowiek z czasem zapomina, o innych zaś pamięta przez bardzo długi czas, bo poruszyły w nim jakąś nutę- po prostu nie można o nich zapomnieć, tak po prostu. I chyba głównie dla takich filmów piszę recenzje- żeby wreszcie powiedzieć to, co o nich myślę, co mi dały i jakie mam wrażenia po nich- jednym słowem, by się uwolnić od myśli o tych pięknych, wzruszających i poruszających filmach. 
(wybaczcie kopiowanie treści z filmwebu, jeśli chodzi o ten film, ale nie do końca pamiętam treść ;| Pamiętam odczucia, jakie wywołał we mnie ten film, ale nie pamiętam poszczególnych wątków, dziwne...)


Tytuł oryginalny: The Man Who Cried
Reżyser: Sally Potter
Scenariusz: Sally Potter
Zdjęcia: Sacha Vierny
Produkcja: Francja, Wielka Brytania
Rok: 2000
Czas trwania: 97 munit
Gatunek: melodramat, film muzyczny
Obsada: Christina Ricci - Suzie
John Turturro - Dante Dominio
Johnny Depp - Cezar
 "Rok 1927. Mała dziewczynka, żydówka, o imieniu Fegele mieszka w rosyjskiej wiosce z ojcem, kantorem w synagodze, i babcią. Jej dzieciństwo jest spokojne i szczęśliwe, ale groźba prześladowań nie ginie. Z tego powodu ojciec Fegele postanawia wyjechać do Ameryki, aby tam znaleźć pracę i sprowadzić rodzinę. Wkrótce po jego wyjeździe do wsi wkracza przemoc. Fegele razem z innymi uciekinierami, mieszkańcami wioski wsiada na statek. Statek jednak wypływa nie do Ameryki, dokąd chcieli się udać, ale do
Anglii. Fegele trafia do chrześcijańskiego sierocińca. Otrzymuje nowe imię - Suzie i chodzi do szkoły, gdzie nie ma prawa rozmawiać w swoim rodzinnym języku - jidysz. Uczy się tam jednak śpiewać. Dziesięć lat później wyjeżdża do Paryża, gdzie zostaje śpiewaczką w chórze. Zaprzyjaźnia się z Lolą - jasnowłosą, ambitną Rosjanką. Zaczyna oszczędzać pieniądze, aby wyjechać do Ameryki w poszukiwaniu ojca. Suzie i Lola znajdują pracę w operze prowadzonej przez Felixa Perlmana. Suzie zakochuje się w Cezarze, cygańskim handlarzu końmi, Lola natomiast w Dante Dominio, zarozumiałym włoskim śpiewaku operowym."
Może inaczej bym odbierała ten film, gdybym nie była Polką i gdybym nie znała historii Polski jak i całej Europy. II wojna światowa spadła na wszystkich tak nagle- choć każdy to przeczuwał- że ludzie nie dowierzali w to, co się dzieje. Ten film, to nie tylko piękna historia miłości, która nie mogła przetrwać w obliczu wojny i terroru ze strony faszystowskich Niemiec- to historia o dumnie z tego kim się jest, o tym ile można poświęcić dla drugiej osoby i historia o potędze marzeń. 
W tym filmie, oprócz ciekawej i wciągającej fabuły urzekły mnie zdjęcia i gra aktorska. Już dawno nie widziałam tak idealnie dobranej obsady i tak dobrej gry aktorskiej. W takim razie nie pozostaje mi nic tylko zachęcić Was do obejrzenia tego filmu i wydania o nim własnego osądu! :) 
Moja ocena: 5 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Follow