2011-10-30

Życie na drzwiach lodówki, Alice Kuipers

Spodobała mi się koncepcja tej książki: powieść pisana na karteczkach zostawianych na blatach, przyczepianych magnesem do lodówki... Karteczkach skierowanych do tych najbliższych, kiedy czas nie pozwala na rozmowę. Żyjemy w coraz bardziej zapracowanym świecie... kiedyś takie karteczki może staną się codziennością, ale miejmy nadzieję, że w tym całym zabieganiu znajdziemy czas jeszcze na spotkania i rozmowy z najbliższymi :)


Alice Kuipers urodziła się w Londynie w 1979 roku.  
Studiowała na Manchester i Manchester Metropolitan Uniwersytety. 
W 2003 roku przeniósła się do Saskatoon,w  Kanadzie, gdzie obecnie mieszka. 
"Życie na drzwiach lodówki" to jej pierwsza powieść.


Tłumaczenie: Anna Bernaczyk
Tytuł oryginału: Life on the Refrigerator Door
Wydawnictwo: REBIS
Data wydania: 2008 (data przybliżona)
ISBN: 9788375102680
Liczba stron: 242

 Książka przedstawia intymny portret relacji między zapracowaną, 
chorą na raka piersi matką i jej piętnastoletnią córką. 
Ta piękna historia, skonstruowana z notatek przyklejanych na 
drzwiach lodówki, zwyczajnie, a zarazem autentycznie i przejmująco opisuje... życie. 
Codzienność, pośpiech, ale też wspólne zmaganie się z trudnym problemem, 
głębokie uczucia, które nie zawsze wyrażamy, i różne role, jakie odgrywamy. 
[źródło: okładka]

Ta książeczka urzekła mnie od pierwszych stronic. Kiedy wzięłam ją do ręki i zaczęłam czytać,
nie mogłam przestać. Historia w niej zawarta pełna jest wzruszeń,
uczuć i emocji, z którymi muszą się zmierzyć główne bohaterki: matka i córka. 
Matka pełna lęku przed chorobą, córka zagubiona gdzieś na początku wkraczania w dorosłość. 
Każda z nich próbuje poradzić sobie na swój własny sposób z każdym problemem, gubią więź i próbują odnaleźć to, co utraciły. Naprawdę piękna historia, którą polecam :)

Moja ocena: 4 +

6 komentarzy:

  1. Już kiedyś słyszałam o tej książce i nie powiem, ale chętnie bym sie z nią zapoznała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedawno ją przeczytałam i wywołała na mnie bardzo silne emocje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może i piękna historia, ale niestety nie przepadam za takimi opowieściami, więc nie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja z przyjemnością przeczytam. Myślę, że jeżeli nadarzy się okazja to po nią sięgnę :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomysł fajny, ale książki o tego typu rodzinnych relacjach raczej mnie nudzą.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam ją kilka lat temu, świetna!

    OdpowiedzUsuń

Follow