Wiele razy oglądałam ten film razem z moim ojcem (dzielimy gust co do filmów), znam go już niemal na pamięć, a mimo to zawsze do niego wracam... i zawsze skłania mnie do refleksji i zawsze wzrusza.
Co ma ten film, że potrafi być mi tak bliski? Sama nie wiem, jedno jest pewne, że to jeden z najlepszych filmów, jaki oglądałam w życiu. I chyba nic tego nie zmieni :)
Reżyseria: Iain Softley
Scenariusz: Charles Leavitt
Zdjęcia: John Mathieson
Muzyka: Ed Shearmur
Produkcja: Niemcy, USA
Rok produkcji: 2001
Gatunek: dramat
Na podstawie: Gene Brewer "K-PAX" (powieść)
Czas trwania: 120 minut
Obsada: Jeff Bridges (Doktor Mark Powell), Kevin Spacey (Prot),
Mary McCormack (Rachel Powell)
Do psychiatry (Bridges) w szpitalu publicznym policja kieruje zatrzymanego na dworcu mężczyznę (Spacey), który utrzymuje, że pochodzi z planety K-PAX. Mężczyzna ów, o imieniu Prot, utrzymuje, że jest na misji zwiadowczej i zbiera informacje o naszej planecie. Porównuje warunki atmosferyczne obu planet, przy czym ziemskie światło jest dla niego zbyt jasne. Twierdzi, że powróci do domu przed końcem lata i zachęca pozostałych pacjentów do podążenia za nim.
(nota pochodzi ze strony filmu na filmwebie: klik)
Film trzyma w napięciu przez całe 120 minut. Zbija z tropu, uwodzi pięknymi zdjęciami i tragiczną historią. Do końca tak naprawdę nie wiesz, co było prawdą a co nie. Czy Prot był naprawdę chory psychicznie? Czy mieszkał na tajemniczej planecie K-Pax? To kino najwyższych lotów, świetna gra aktorska, świetny scenariusz i zdjęcia- film jest majstersztykiem współczesnego kina. :)
Moja ocena: 5
Polecam serdecznie! Naprawdę warto! :)
Filmu jeszcze nie oglądałam, ale to tylko dlatego, że poluję na książkę:). Coś czuję, że i jedno, i drugie mi się spodoba:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Oglądałam ten film jakieś 100 lat temu i bardzo mi się podobał. W ogóle lubię Kevina ;)
OdpowiedzUsuń