Ostatnimi czasy lubuję się w przeglądaniu strony: http://www.junk-culture.com/, gdzie na wyżej postawione pytanie zdaje się odpowiadać co drugi post: z książki można zrobić wszystko!
Książka, oprócz swojej kreatywnej i artystycznej zawartości, może posłużyć jako budulec, np. iglo:
źródło: http://www.junk-culture.com/2012/04/book-igloo.html#more |
Książka, równie dobrze, jak do czytania może, jak się okazuje służyć również jako budulec karoserii pojazdu obronnego własnej budowy:
źródło: http://www.junk-culture.com/2012/04/weapon-of-mass-instruction.html#more |
Dla osób, które tak, jak ja pasjonują się fotografią, perełka: książko-aparat!
źródło: http://www.junk-culture.com/2012/04/bibliophiles-camera.html#more |
Książka może być też inspiracją dla artystów, przykładem są te książki, troszkę cięższej wagi:
źródło: http://www.junk-culture.com/2012/04/literature-heavyweights.html#more |
(tak, to są cegły imitujące książki!)
Książka w kulturze zyskuje nowe znaczenie, szkoda tylko, że tak mało ludzi jeszcze zauważa jej piękno wewnętrzne, składające się z liter, zdań... może kiedyś się wreszcie to zmieni? :)
A wy znacie jakieś przykłady innego wykorzystywania książek? :)
w takim igloo chętnie bym zamieszkała, tylko po jakimś czasie pewnie groziło by zawaleniem od ciągłego przemieszczania się budulca hehe :)
OdpowiedzUsuńSuper, muszę zajrzeć na tę stronę . Igloo i aparat-rewelacja :)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu również zamieszczam u siebie w formie ciekawostek , różne przykłady zastosowania książek. I tak np. były już książkowe donice, książkowa torebka, książkowy sejf, książkowa biżuteria ,książkowa choinka i.t.p . Jeżeli bys chciała to zapraszam do siebie : po wpisaniu lub wyszukaniu w etykietach na samym dole, słowa: ciekawostki - ukarzą się te książkowe cudeńka.
Pozdrawiam
Iglo też mi się spodobało najbardziej. A książka od czasów średniowiecznych, to było małe dzieło sztuki. Książki w miękkich okładkach, na byle jakim papierze, to wynalazek ostatnich 100 lat.
OdpowiedzUsuń"że tak mało ludzi jeszcze zauważa jej piękno wewnętrzne, składające się z liter, zdań" - a cała armia polonistów? :)
Dokładnie tak :) ale chodziło mi w tym poście, akurat o te współczesne, całkiem inne oblicze sztuki książkowej :)
UsuńNawet cała armia polonistów to nie jest większość. Chodziło i tu głównie o młodzież.
Świetne pomysły - igloo z książek, czołg z książek...i te cegły;) A co powiesz na stare, dobre, znane z filmów skrytki z książek?;) http://pulowerek.pl/2012/04/ksiazki-puste-w-srodku/
OdpowiedzUsuńhttp://miros-de-carti.blogspot.com/
Masz rację, sama zakochałam się w tej kopertówce-książce *_*
UsuńZnam ludzi, którzy książek używają jedynie jako podkładek do laptopa, ale cóż... Zdecydowanie wolę wykorzystywanie ich w przedstawiony przez Ciebie sposób, a najlepsze oczywiście jest czytanie ;d
OdpowiedzUsuńTeż takich znam... niestety (co za obraza majestatu! :P), ale na szczęście, żyją wśród nas bardziej kreatywni użytkownicy książki :)
UsuńCegły zdecydowanie najlepsze! Sama bym sobie z chęcią sprawiła kilka takich. Miejsce by je odpowiednio wyeksponować znalazłby się na pewno:)))
OdpowiedzUsuń