Witam serdeńka w tym po świątecznym czasie. Nie mogłam dodać żadnej z "kolejkowych" recenzji ze względu na awarię laptopa ;< Teraz spędzam tygodniowy urlop od wszystkiego w mojej rodzinnej miejscowości na Mazurach, stąd dostęp do internetu i moje recenzje. Nie martwcie się, są przepisywane z kartuszek, na których zaraz po ich przeczytaniu zostały zawarte ;) Tak więc miłego czytania ^^
***
Pierwszą powieścią,którą chcę Wam zaprezentować jest powieść Anchee Min pod tytułem: "Cesarzowa Orchidea", ale zanim to nastąpi króciutka informacja na temat autorki:
Anchee Min 閔安琪 (ur. 14 stycznia 1957 w Szanghaju) - chińska malarka, fotografik, muzyk i pisarka. W wieku 17 lat została zesłana do rolniczego obozu pracy. Później pracowała jako pomocnik oraz jako aktorka w Szanghajskim Studio Filmowym. Wyjechała do Stanów Zjednoczonych w 1984 roku. Mieszka w San Francisco i w Szanghaju. Jej powieści i wspomnienia, zatytułowane Czerwona Azalia są częściowo autobiograficzne i opisują rzeczywistość Chin w czasach Mao Zedonga.
***
'Napisana w formie pamiętnika sfabularyzowana historia pierwszych trzydziestu lat życia ostatniej chińskiej cesarzowej, znanej w historii jako Cixi (1835-1908), a w powieści nazwanej Orchideą. Po śmierci ojca, byłego gubernatora prowincji Wuhu, jej rodzina popada w ubóstwo. Nie chcąc poślubić swojego opóźnionego w rozwoju kuzyna, siedemnastoletnia Orchidea, dziewczyna niezwykłej urody, staje w Pekinie do ogólnokrajowego konkursu na przyszłą małżonkę młodego cesarza Xianfenga. Wybrana spośród kilku tysięcy kandydatek na nałożnice, zostaje jedną z siedmiu oficjalnych żon cesarza. Mieszka w przydzielonym jej Pałacu Skoncentrowanego Piękna, uczy się dworskiej etykiety, zabiega o względy męża. Jako jedyna z jego małżonek rodzi mu syna - następcę tronu Tongzhi. Walczy o swoją pozycję na dworze, powiększa zakres swojej władzy, zdobywa tytuł Cesarzowej Zachodu.
Choć współcześni uważają Cixi za despotkę, Min sportretowała ją jako pełną wdzięku i uczuć kobietę, głęboko kochającą kraj i męża, ale nie umiejącą odnaleźć się w świecie coraz bardziej ulegającym wpływom obcych kultur.'
Choć współcześni uważają Cixi za despotkę, Min sportretowała ją jako pełną wdzięku i uczuć kobietę, głęboko kochającą kraj i męża, ale nie umiejącą odnaleźć się w świecie coraz bardziej ulegającym wpływom obcych kultur.'
Niesamowicie się czytało tą powieść. Nigdy wcześniej nie czytałam tak wciągającej i porywające powieści. Była tam miłość, lęk, zazdrość, moc macierzyńskiej miłości i niesamowite obrazy Chin, jakich nikt z nas nigdy nie będzie dobrze znał. Chińskie mity przeplatają się z współczesnością, którą do Chin chcą siłą wprowadzić Anglicy, Niemcy...
Polecam każdemu, który lubi powieści z dreszczykiem emocji i magii. :)
***
Drugą powieścią jest "Seks w wielkim mieście" autorstwa Candace Bushnell, najpierw jednak nota biograficzna zaczerpnięta z Wikipedii:
Candace Bushnell (ur. 1 grudnia 1958 roku w Glastonbury, Connecticut) jest pisarką mieszkającą w Nowym Jorku.
Lata 80. spędziła na przyjęciach i zabawie w nocnych klubach, na przykład w Studio 54. Z czasem została felietonistką w "New York Observer".
Od 1994 roku jej "kolumna" miała tytuł Sex and the City, a oparta była na przygodach, o których zwykle rozmawiała z przyjaciółkami.
Serial Sex and the City (Seks w wielkim mieście) nadawany był w USA w latach 1998-2004 (HBO). Wykorzystano tam motywy z felietonów Bushnell, ale nie trzymano się wiernie ich treści.
Pisarka zyskała sławę, a przez wielu uznana została za pierwowzór Carrie Bradshaw.
W 2002 roku wyszła za tancerza baletowego Charlesa Askegaarda.
***
'Dobieranie się w pary nie jest łatwe. W tej błyskotliwej i złośliwie dowcipnej książce Candace Bushnell znakomicie opisała świat singli rozpaczliwie szukających swojej wymarzonej drugiej połowy. Carrie Bradshaw, jej główna bohaterka, to bliska krewna Bridget Jones i Ally McBeal. Mimo że jest bardziej perwersyjna, podobnie jak one w głębi duszy pozostaje niepoprawną romantyczką szukającą swego księcia z bajki.
Na podstawie tej bestsellerowej powieści zrealizowano serial Jak upolować mężczyznę, czyli seks w wielkim mieście, który przez lata cieszył się ogromną popularnością i zdobywał Złote Globy oraz nominacje do nagrody Emmy.'
Cóż więcej mogę rzecz? Książka niesie ze sobą wiele prawd,ale tak naprawdę ile z nich ma odniesienie do polskiej codzienności? Czy naprawdę trzydziestoletnim kobietom jest aż tak trudno znaleźć męża? Może jestem za młoda i dopiero od dwóch lat mieszkam w dużym polskim mieście i jeszcze wiele przede mną? Jednakże polecam tą prześmieszną powieść każdej kobiecie! :)
Trzymajcie się cieplutko! ;*
Hmm, jak wychodzilam za maz 3 lata temu mialam 33 lata. Powiem tak- sporo racji miala Candace Bushnell...
OdpowiedzUsuń