Lokalizacja: ul. Wesoła 2, 50-535 Wrocław (na przeciwko Aquaparku)
Godziny otwarcia:
Pon - Pt.: 09:00 - 20:00
Sob.: 11:00 - 20:00
Niedz.: 11:00 - 18:00
Oferta: ciasta, ciastka, kawa (genialna!), napoje i wyroby ekologiczne (konfitury, soki etc.)
Klimat: retro, urzekający jednak swoją świeższą, nowoczesną wersją
Wady: niestety, zawsze mi tam nie po drodze
Ocena: 5/5
Kolejne miejsce na mapie Wrocławia, które zdobyło moje serduszko swoim nietuzinkowym wyglądem i klimatem, który dodatkowo mnie urzekł. Zaglądając tam ma się wrażenie, jakby cofnęło się w czasie o dziesięciolecia! Ale... nadal jesteśmy w XXI wieku, więc i technika do
Marmolady zagląda, darmowe WI-FI cieszy, zwłaszcza, gdy ma się przerwę między zajęciami lub chce się odsapnąć od głośnej uczelni i skosztować przepysznych ciast lub miodolady! Podróżni, którzy akurat mają kilka godzinek na przesiadkę z pewnością w tym miejscu odnajdą chwilę wytchnienia i spędzą mile czas oczekiwania na następny transport. Cóż więcej można dodać? Lepiej zobaczyć!
|
Przepyszna! |
|
W Marmoladzie dzieci też są mile widziane ;) |
|
Ceny, jak widać bardzo przystępne :) |
Mam wielką nadzieję, że będę mogła zaglądać do
Marmolady często, naprawdę jedno z moich ulubionych miejsc we Wrocławiu! :)
|
Marmolada, ul. Wesoła 2 (na przeciwko Aquaparku) |
Byliście? Wybierzecie się? :)
Fakt miejsce super ale ciast i smakołyków kawiarnianych jak na lekarstwo :( ta lada chłodząca powinna kusić pysznościami i łamać serca nawet odchudzających się "grubasów" z bardzo silną wolą- takich jak ja ;) ....a tam jakoś tak mało ponętnie w tej ladzie marmoladzie. Za to kawa super...dziewczyny prowadzące Marmoladę przemiłe.....tylko mało kulinarnego słodkiego rozmachu!!!! Dziewczyny pieczcie pyszne ciacha!!!!bo lada w Marmoladzie aż się prosi To się robi tak łatwo...tarty z owocami, babeczki, serniczki, muffinki....murzynki, bezy... POWODZENIA WAM ŻYCZĘ!!!!
OdpowiedzUsuńJestem tam stałym bywalcem i zawsze jem tam oczami. Wisze dosłownie nad tą "chłodziarką" (czy jak to nazwać) i dumam. Kilka razy nie wytrzymałam i do kawy wzięłam sobie kawałek ciasta. Za każdym razem był fantastyczny! Szczególnie sernik różany. Ale ja to ja - za muffinami nie przepadam.
Usuń