2010-12-25

Harry Potter i Insygnia Śmierci, J.K.Rowling

Możliwe, że większość z Was, kochani, czytała wszystkie części o młodym i zagubionym czarodzieju- Harrym Potterze i nie potrzebnie piszę tą recenzję, ale chciałam się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami. Nie wiem czemu wcześniej nie przeczytałam tej części zważywszy na to, że od szóstej klasy podstawówki byłam zagorzałą fanką cyklu powieści pani Rowling... Zanim jednak przejdę dalej, krótkie info o autorce, by tradycji stało się zadość :D
Joanne Murray, z domu Rowling (ur. 31 lipca 1965 w Chipping Sodbury) – angielska pisarka, z wykształcenia filolog klasyczny. Tworzy pod pseudonimem J. K. Rowling, autorka serii Harry Potter.
J. K. Rowling napisała dwa utwory (żaden z nich nie został wydany), zanim postanowiła stworzyć przygody Harry'ego Pottera. Na pomysł ten wpadła podczas czterogodzinnej jazdy pociągiem. Jak sama mówi, zanim osiągnęła cel swojej podróży, miała już gotowe postacie oraz znaczną część fabuły książki Harry Potter i Kamień Filozoficzny. Książkę skończyła pisać w Edynburgu po tym, jak rozpadło się jej małżeństwo z portugalskim dziennikarzem Jorge Arantesem.
Seria o Harrym Potterze przyniosła jej duże zyski, wskutek czego stała się jedną z najbardziej majętnych osób w kraju. Wielkość jej majątku w 2008 roku oszacowano na 740 mln funtów, czyli ok. 1,5 mld dolarów. Wśród wielu nagród, którymi pisarka została uhonorowana, jest także międzynarodowe odznaczenie – Order Uśmiechu – przyznane przez polskich młodych czytelników w 2002.
Po premierze 7 tomu J. K. Rowling oznajmiła w wywiadzie, że ma zamiar napisać coś na kształt Historii Hogwartu, czyli wielką Encyklopedię Harry'ego Pottera.
Autorka bestsellerowych przygód o młodym czarodzieju aktualnie jest w trakcie pisania dwóch różnych książek niezwiązanych z Harrym Potterem, ale nie obiecuje, że którąkolwiek opublikuje. Jedna z powieści jest dla dzieci, druga zaś jest powieścią kryminalną dla dorosłych. Brytyjska pisarka studiowała grecką i rzymską mitologię i ma zamiar napisać na nowo i we własny sposób historię mitologicznego, greckiego bohatera Orfeusza.
Ostatnia część z cyklu przygód o Harrym Potterze daje rozwiązanie największej tajemnicy całej serii: czy młodemu czarodziejowi uda się pokonać swojego największego wroga, jakim był Lord Voldemort? Nie będę zdradzać za wiele z fabuły, by nie popsuć czytelnikom zabawy (tak, jak i mi to uczyniono, niestety), dodam tylko, że zanim nastąpiło ostateczne starcie Harry,Ron i Hermiona - trójka głównych bohaterów- przeszła przez wiele przygód, często mrożących krew w żyłach.
Niestety, jak dla mnie powieść jest za krótka- tak wielu rzeczy bym chciała się dowiedzieć jeszcze, ostatni rozdział, już po pojedynku jest dla mnie stanowczo za krótki! Za krótki są też dla mnie sceny śmierci poszczególnych bohaterów- jakby to się stało ot, tak po prostu. Jakby umniejszyło się ich wartość- wiem, jak to brzmi. I tak, możliwe, że mam obsesję, mimo iż myślałam, że już dawno wyrosłam z tej powieści. NIE DA SIĘ Z NIEJ WYROSNĄĆ. Zwłaszcza jak się z nią dorastało i rosło się z głównym bohaterem. Wciągnęła mnie, jak wciągały mnie poprzednie części, jej magia i moc nie zelżała- nadal mnie bawiła, wzruszała- wzbudzała takie emocje, jakie żadna inna (chyba) powieść nigdy nie wzbudzała. Zawsze będzie mi bliska i mam zamiar, w przyszłości swoim dzieciom pokazać tą powieść i zachęcić do czytania :)
Lubię ten świat i nawet długo po przeczytaniu powieści żyję tym światem i mimo tych moich prawie dwudziestu dwóch lat, nie wstydzę się tego :)

A Wy, drodzy czytelnicy czytaliście powieści J.K.Rowling? Co myślicie o tej ostatniej z cyklu o Harrym Potterze?

Moja ocena: 5+

7 komentarzy:

  1. Oczywiście, że się nie da wyrosnąć z "Harrego Pottera" :D To moja ukochana saga, moje dzieciństwo i myślę, że to właśnie przez Harrego wciągnęłam się w czytanie ;)
    Ostatnia część moim zdaniem jest bardzo dobra. Opinie oczywiście są różne, ale mi osobiście się bardzo podobało :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja nie przeczytałam ostatniej części. Nie pytaj dlaczego, bo sama nie wiem...

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam całą serię o Harrym Potterze i z chęcią do niej wracam. W ostatniej części dużo się dzieje i niekoniecznie byłam zadowolona z wszystkich rozwiązań. Z czasem jednak przekonałam się do Insygniów Śmierci.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z Harry'ego nie sposób wyrosnąć! Ja niestety trochę na ostatniej części się zawiodłam... Tak jak wspomniałaś, było trochę za mało szczegółów. Miałam wrażenie, że książka została napisana bardziej pod film, niż pod wymagających czytelników. Poza tym chyba nigdy nie wybaczę jej epilogu...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja z kolei nie czytałam żadnej części, chociaż teraz wolałabym aby było inaczej ;) Powoli uświadamiam sobie, że po prostu warto znać Harrego i wiedzieć czemu aż na tylu osobach robi tak ogromne wrażenie ;) Może kiedyś mi się uda nadrobić te wielkie zaległości ;)

    P.S Super 'tapeta' bloga, bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie ostatnia część już nie zachwyciła tak jak poprzednie. Czasami miałam wrażenie, że na siłę jest pisana.

    OdpowiedzUsuń
  7. zaczęłam czytać Harrego w wakacje, które poprzedzały moją czwartą klasę. wcześniej czytałam książki, ale nie lubiłam tego. siostra namówiła mnie na tą sagę i tak w miesiąc przeczytałam 4 pierwsze tomy (był to dla mnie niesamowity sukces i byłam z siebie bardzo dumna). i jak chyba większość harromaniaków chciałabym przeczytać inne przygody uczniów Hogwartu.:)

    OdpowiedzUsuń

Follow