Zwykle nie sięgam po taką literaturę...po książki, w których głównym motywem są więzienia. Gdy dostałam jednak tą powieść, moje opory z każdą stroną zaczęły maleć... i topniał lód niepewności, który gdzieś we mnie był przez cały ten czas. Powiedziałam sobie: "dość uprzedzeń!" i muszę przyznać, że nie zawiodłam się! :)
Alexander Gordon Smith jest autorem horrorów i powieści dla nastolatków. Pisze od zawsze – jego pierwsze opowiadania powstały, gdy miał sześć lat. Poza tym uwielbia gry komputerowe.
Wydawnictwo: Otwarte
Seria: Otchłań
Ilość stron: 304
ISBN: 978-83-7515-119-0
Tytułowa Otchłań jest więzieniem o zaostrzonym rygorze, nie podobnym do żadnych innych znanych nam placówek- znajduje się głęboko pod ziemią i jest tylko i wyłącznie przeznaczony dla nieletnich przestępców...
Przerażająca wizja jednak nie zniechęciła młodocianych przestępców i samo więzienie szybko zapełniło się nastolatkami i... dziećmi. Alex Sawyer był jednym z takich zdemoralizowanych nastolatków- za nic miał prawo, okradał domy, kradł pieniądze i inne kosztowności... Podczas jednych z takich właśnie napadów na dom, został wrobiony w morderstwo najlepszego przyjaciela, z którym współpracował... Trafił do Otchłani, gdzie wszystko było o wiele gorsze niż początkowo myślał...
Powieść niesamowicie wciągająca- nie zdawałam sobie sprawy z upływu czasu, tak mną zawładnęła! Przerażająca wizja dziecięcego więzienia. Więzienia, gdzie panuje strach a gangi rządzą grupami dzieciaków, znęcają się nad nimi... i nie ma żadnych szans na ucieczkę... Wszystkie pomieszczenia otacza lita skała, nie ma żadnych pokoi rekreacyjnych ani książek...
Książkę czytałam mając gęsią skórkę...
Przystępnie napisana, ciekawi bohaterowie i fabuła, która wciąga- czy można czegoś pragnąć więcej? :D
Moja ocena: 5
Polecam serdecznie! I nie mogę doczekać się kolejnego tomu z serii! :)
Za egzemplarz recenzyjny serdecznie dziękuję! :)
Zapowiada się ciekawie. Polecam "Mury Hebronu", czyli proza więzienna w polskim wydaniu.
OdpowiedzUsuńBędę musiała ją przeczytać skoro tak zachwalasz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Coraz większego smaka mam na tą powieść :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przeczytał :)
Uwielbiam tę książkę, jest niesamowita! Zgadzam się z oceną!
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc ja też mam obawy,bo taki typ literatury nie należy do mich ulubionych. No, ale to pozytywne wrażenie, o którym piszesz jest bardzo zachęcające. Jednak chyba sobie ją odpuszczę w ogromie tych wszystkich wspaniałych lektur, które piętrzą się na moim regale :) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńPrzeczytałabym z ciekawości. :)
OdpowiedzUsuńZawsze można spróbować. :)
OdpowiedzUsuńOjj zdecydowanie nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTo ja się nią może zainteresuję :)
OdpowiedzUsuńSama okładka jest "okrutnie dobra". Horrorów trochę się obawiam, bo boję się potem po filmie... Ale dobry horror nie jest zły.
OdpowiedzUsuń