2012-09-08

Wybranka bogów, cz. 1, P.C.Cast

Świat Partholonu już w poprzednich częściach (gwoli przypomnienia "Przepowiednia" i "Powołanie") oczarował mnie swoją magią, sympatycznymi postaciami, które stawiane są przed wyborami i przed zdarzeniami, które przewyższają je, ale nie łamią. Były to bowiem opowieści o sile przyjaźni i miłości, która pokona każde przeszkody i każde zło. "Wybrankę bogów" wybrałam znając już ten świat, byłam pewna, że nic mnie nie zaskoczy, że wrócę do jednej z moich ulubionych literackich miejsc i się nie zawiodę... 
Tłumaczenie: Hanna Hessenmüller
Tytuł oryginału: Divine by Mistake
Seria: W kręgu mocy Partholonu, tom 1
Wydawnictwo: Harleguin/MIRA
Data wydania: lipiec 2012
ISBN: 978-83-238-8312-8
Liczba stron: 417
Shannon Parker jest nauczycielką języka angielskiego, pasjonującą się w zbieraniu różnego rodzaju szpargałów, antyków i dziwnych przedmiotów- wszystkiego, co wpadnie jej w oko. Podczas jednej z wypraw na aukcję antyków została oczarowana przez replikę celtyckiej wazy. Waza ta, jak się okazuje posiadała niezwykłą moc. Za jej sprawą Shannon przenosi się z czasów współczesnych, z Oklahomy do czasów zgoła innych. Przenosi się do Partholonu, do krainy nietkniętej postępem technologicznym... krainy, w której ona jest Wcieleniem Bogini i duchowym przywódcą ludności zamieszkującej tę krainę... Gdyby jeszcze był czas na oswojenie się z zastałą sytuacją... niestety, na Partholon napada najeźdźca, który nie cofnie się przed niczym.

"Wybranka bogów" to bardzo nierówna książka. Byłam zachwycona stylem pisarskim poprzednich części, czytało się je bowiem, jakby słuchało się opowieści przyjaciółki. Tym razem narratorka i, zarazem, główna bohaterka Shannon, pisząc krótko irytowała mnie. P. C. Cast chciała stworzyć bohaterkę na miarę dzisiejszych czasów- wyzulowaną, feministyczną, trzydziestopięcioletnią kobietę, która została nagle wciągnięta w całkiem inny świat. Niestety, postać wydała mi się płytsza, niż te, które zapamiętałam z poprzednich części. Na szczęście ta sytuacja z biegiem stron zaczyna się zmieniać. Shannon zaczyna przeistaczać się w bohaterkę, którą, pisząc kolokwialnie da się lubić, a nawet więcej, da się z nią zaprzyjaźnić. Szkoda tylko, że potrzeba na to tyle czasu.

"Wybranka bogów" jest powieścią, która opowiada o wątku poruszonym już w poprzedniej części ze świata Partholonu, "Powołaniu" - wydarzenia, o których czytamy poprzedzają te zawarte w "Powołaniu". Pomysł wykorzystania motywu najazdu demonów pustoszących tę magiczną krainę przypadł mi bardzo do gustu, rozwijał wątek, który zaciekawił mnie już podczas czytania poprzedniej książki. Potencjał jest, ale jak na razie nie do końca wykorzystany... 

Nie mogę jednak zarzucić autorce wyobraźni. I lekkiego pióra. Każda z postaci nabiera barw, a akcja z czasem nabiera tempa- takiego, do jakiego przyzwyczaiła mnie autorka w poprzednich książkach. Nie piszę, że zawiodłam się doszczętnie, ale oczekiwałam czegoś więcej. Na szczęście to jeszcze nie koniec, część druga rozwinie wątek, który tak mnie zainteresował. 

"Wybranka bogów", część pierwsza to nierówna powieść. Początek znacznie przeciętny, ale za to koniec obiecujący. Niemniej uważam, że warto poznać tę historię, chociażby po to, by poznać ten niezwykły świat, gdzie obecność boginii jest niemalże namacalna.

Jeżeli ktoś ma ochotę na lekką historię w całkiem innych realiach, ta książka może być właśnie dla niego, ja od niej oczekiwałam czegoś zgoła innego, co zniekształca pewnie mój odbiór. Bawiłam się, mimo to podczas czytania dobrze, stąd taka niejednoznaczna ocena. 

Moja ocena: 3+/4=



Za egzemplarz serdecznie dziękuję!

15 komentarzy:

  1. Raczej ostrożnie podchodzę do takich książek, ale ta mnie intryguje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, jest intrygująca, dlatego ją wybrałam :)

      Usuń
  2. A mnie się bardzo spodobała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też się podobała, ale nie zachwyciłam się nią, niestety.

      Usuń
  3. Miałam okazję czytać i uśmiałam się jak nigdy ;) Choć cz.2 moim zdaniem lepsza ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. czytałam obie części "Wybranki bogów" i miło wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam już obie części u siebie. Poczytałam tylko początek i już było troszkę chaosu. Ocenię jednak po zgłębieniu dwóch tomów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety niespecjalnie przekonuje mnie ta opowieść :/ Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię tą autorkę i choć widziałam sporo pozytywnych recenzji tej serii to ciągle mam wątpliwości.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tłumaczenie tytułu niestety boli... "Divine by mistake" to raczej nie "Wybranka Bogów". Ale to tylko moje skrzywienie ;)

    Pozdrówko,
    Neuromeat
    --
    http://naddartastrona.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, tłumaczenia tytułów potrafią dobić i to nie tylko książkowych... :)

      Usuń
  9. Chyba nie mój klimat :) Twoja recenzja też mnie specjalnie nie zachęciła :) chociaż lepiej jeśli początek jest kiepski, a zakończenie dobre niż odwrotnie :)

    OdpowiedzUsuń

Follow