Kochani! Nawet nie wiecie jak mi brakowało blogowania! I Was, wszystkich! Wreszcie wracam, po dość długiej (kolejnej!) przerwie. Niestety życie zmęczyło mnie i fizycznie i psychicznie. Odebrało cząstkę mnie samej wraz z pogrzebem babci. Wszystko jednak zaczyna powracać na dobre tory, w końcu się przeprowadziłam wraz z moim Wilkełem do naszego mieszkania. Wreszcie za chwil kilka będę miała własny sprzęt komputerowy. Wreszcie mam dostęp do internetu. I wreszcie mam czas, żeby pisać. Oczywiście podczas mojej nieobecności nie próżnowałam! Zeszyt blogowy wypełniał się pomysłami, ciekawymi miejscami, które chciałabym Wam pokazać.
[źródło] |
Może to dziwnie zabrzmi, ale ta wiosna nie tylko przyniosła rozkwit pięknej natury, ale również mnie samej. Wszystko staje się takie, jak zaplanowałam. Jeszcze wiele przede mną, o czym będę pewnie informować na facebooku, twitterze albo na snapie (mona_te).
Tymczasem witam Was kochani w pełni sił, pełna radości i motywacji do pracy! :)
W międzyczasie powstał mój drugi blog, na którym piszę różne przemyślenia i refleksje około życiowe, na który serdecznie zapraszam, jeśli jesteście ciekawi mojej całkiem innej twarzy ;)
Szykuję dla Was też kilka niespodzianek z okazji mojego powrotu! Co powiecie może na książkowo-kosmetyczne rozdanie? Mhm? :)
Ściskam Was cieplutko w tą chłodną noc! Już niedługo pojawi się zaległa recenzja (teraz nadrabiam recenzjowe zaległości, ale w niedługim czasie planuję dla Was kilka zdjęciowych wypraw :D)!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz