2010-01-06

Nowe życie, Orhan Pamuk + Lang, Kjell Westö

To był chyba najbardziej owocny weekend. Dokończyłam "Nowe życie" Orhana Pamuka, skończyłam powieść Kjell'a (jak to się w ogóle odmienia? T.T) Westö pod tytułem "Lang", które chcę Wam, na łamach mojego skromnego bloga zaprezentować. Obie dziwne i obie w jakiś sposób zapadną w mojej pamięci.
***
Orhan Pamuk (ur. 1952) – najwybitniejszy współczesny pisarz turecki, laureat literackiej Nagrody Nobla. Autor 7 powieści oraz autobiograficznego tomu wspomnień 'Stambuł. Miasto i Wspomnienia'
Kilka szerszych informacji na temat autora: klik :)


Powieść "Nowe życie" opowiada o niesamowitej sile płynącej z książki przeczytanej przez Osama studenta architektury w Stambule. Książkę napisał jego wuj. Książka zmieniła życie młodego studenta, a także jego przyjaciół z uczelni. Razem z piękną Cannan wyruszają w pełną niebezpieczeństw podróż, by odnaleźć 'nowe życie' i 'anioła', który był obiecany w owianej tajemnicą powieści. Niesamowita powieść, w której wątki i wspomnienia przeplatają się tworząc zaskakującą całość,a śmierć i miłość komponują się w barwach pędzących autobusów. Czytając ją zdawało mi się, że jestem tuż obok bohaterów, widzę śmierć w autobusowych kraksach, anioła, który jest równie piękny jak i okrutny. Czytałam ją jednak z wielkim mozołem, zbyt wiele myśli wpełzało w mój umysł i kazało choć na chwilę przerwać czytanie. Tempo tej powieści oszałamia, gubiłam się nieraz,a pełne ciepła i żywotności opisy, to to co najbardziej kocham u Pamuka. Tak, to nie jedyna powieść, którą spod Jego pióra udało mi się przeczytać, pierwszą był "Śnieg" nagrodzony Noblem. Polecam szczególnie miłośnikom bieli i lekkości śniegu, który mi osobiście przywodzi na myśl spokojne zimowe wieczory z książką i herbatką...
Wracając do powieści "Nowe życie" chciałam zapytać, czy i Wam zdarzyły się chwile, gdzie taka zdawałoby się banalna rzecz, jak np. książka zmieniła Wasze życie?
Mi osobiście się wydaje, że czytając każdą książkę coś w sobie z niej zostawiamy, tak samo jest z innymi rzeczami, bo wspomnienia są wieczne, czyż nie? :)

Moja ocena:  5-
***

Kjell Westö,pisarz fiński, więcej informacji tutaj.
***
 
Długo kończyłam tą zaskakującą powieść o miłości i zbrodni popełnionej, jakby się zdawało z miłości. Główny, jak i tytułowy bohater Lang, pisarz i gospodarz popularnego w Finlandii talk-show, uwikłał się w roman z nieziemsko piękną artystką z mieszkającą i wychowującą samotnie synka, Miro. Kobieta o dźwięcznym imieniu Sarita od początku stała się obsesją Langa,ale także i wybawieniem. Miesiące, które spędził z Saritą, były jego najszczęśliwszymi i zbawiennymi miesiącami.
Czy i Wy tak macie, że gdy się już zakochacie, szczęśliwie, to wszystko Wam sprzyja? W szkole/pracy/rodzinie wszystko układa się niesamowicie dobrze?
I tak było z Langiem,aż do pewnego popołudnia, gdy nakrył Saritę na zdradzie z Marko, ojcem chłopca i byłym mężem Sarity, który z całą swoją gwałtownością sprzeciwił się związkowi Langa i Sarity,a od tego już tylko krok do tragedii... Resztę będziecie musieli doczytać sami.
Książka jest napisana w dość dziwny sposób, narratorem jest przyjaciel Langa, jeszcze ze szkolnych czasów, jednak nie jest on świadkiem całych tych zdarzeń, miłości Langa do Sarity, samą kobietę spotkał tylko raz i to przypadkowo. Pisze tą powieść, jak sam twierdzi z listów, które wysyłał mu Lang z więzienia.
Powieść kończy się, jak dla mnie zbyt szybko. Czuję niedosyt.
Jest jednak coś w tych powieściach,co je łączy, mimo wszystko. Są to powieści drogi, co prawda każda opowiada o innej drodze. I każda mówi o zakończeniu każdej z dróg, które można przewidzieć i na które się czeka, nawet jeśli jest niemiłym zakończeniem wszystkiego.

Moja ocena: 4+

To by było chyba na tyle. Książkę, którą obecnie czytam to "Niewiedza" autorstwa Milana Kundera, którą pożyczyłam od kochanej Olimpii,za co ogromnie Ci dziękuję. Niesamowicie mi się podoba :)
xoxo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Follow