2012-07-07

Golden Rose Charming: lakierowe cuda wianki.


Każdy, kto mnie chociaż troszkę bliżej zna wie, że mam bzika na punkcie lakierów do paznokci (to jedna z niewielu 'dziewczyńskich' przypadłości w mojej osobowości), zazwyczaj są to tanie lakiery - szkoda mi wydawać pieniążków na drogie lakiery z Avonu czy osławionego InGlota. Mam swoje ulubione stoisko we wrocławskiej Mangolii, gdzie zaopatruję się w takie cuda, jak te poniżej.

GOLDEN ROSE CHARMING: 45 i 12
Dostępność: strona www i stoisko w Magnolia Park (i pewnie w wielu innych miejscach)
Cena: 3, 60 zł! <3
Pojemność: 7, 5 ml
Kolor: pudrowa czerwień i pomarańcz
Konsystencja: rzadka
Pędzelek: równo przycięty, dosyć szeroki
Krycie: jedna warstwa już wystarczy do pokrycia, ale by kolor stał się intensywniejszy potrzeba dwóch warstw
Wysychanie: bardzo szybko wysychają i za to lubię je chyba najbardziej, jestem zbyt niecierpliwa i długie czekanie strasznie mnie irytuje ;)
Zmywanie: jeszcze nie próbowałam
Trwałość: są naprawdę trwałe, do 3- 4 dni nawet bez żadnego odprysku! 
MOJA OCENA: 6!

Niestety zdjęcia do końca nie oddają koloru lakieru, ale na paznokciach (malowałam na zmianę, raz jednym, raz drugim odcieniem) prezentują się tak: (ignorujcie moje krzywe malowanie, nie mam w tym wprawy ;p)



Muszę przyznać, że jestem zachwycona i tą firmą i jakością tych lakierów. Z początku podchodziłam do nich bardzo ostrożnie, ale teraz śmiało kupuję je w ilościach, niemalże hurtowych! I ta cena! <3 Naprawdę polecam :)

xoxo

PS Moja pierwsza recenzja kosmetyczna, także proszę o wyrozumiałość. Nie mam wprawy w takich rzeczach. Wkraczam w ten świat z pewną obawą, mam nadzieję, że uda mi się przetrwać i wpoić sobie podstawowe zasady. Mobilizuję siebie w ten sposób do dbania o swój wygląd- zazwyczaj jestem zbyt leniwa, by cokolwiek zrobić więcej niż pomalować paznokcie, czy wytuszować rzęsy (a i tego czasem brak). Czas to zmienić, czas znaleźć czas na dbanie o siebie. HA.

7 komentarzy:

  1. Kupilam sobie ostatnio lakier w kolorze... różowym! i to taki oczojebny, ze nawet w nocy widac xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż takim różowym?! :D Ja miałam zamiar go też kupić, ale wybiłam to sobie z głowy xDD

      Usuń
  2. ostatnio gustuję w nibieskościach, wyczaiłam lakier, który w ogóle nie odpryskuje, ale kosztuje 5 zł. Zawsze taniaj jak Inglot, ale inglot tez ma zajebistości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) znacznie taniej. A gdzie go kupiłaś? (niebieskości też są moim hitem sezonu <3)

      Usuń
  3. Śliczny , wygląda super. No i bardzo tani :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny kolor tego lakieru ;) Z niecierpliwością czekam na kolejne kosmetyczne recenzje :)

    OdpowiedzUsuń

Follow