Posty na temat czasopism zostały podzielone na kilka części, zdjęcia numerów nie odpowiadają miesiącowi bieżącemu (wybrałam losowe pozycje); w zestawieniu nie pojawiają się "Nowa Fantastyka" oraz "Zwierciadło", bo o nich już pisałam/piszę nadal.
Tym razem, magazyn przeznaczony głównie dla fanów mangi i anime, dla fandomu i osób poszukujących informacji, ale niezbyt obytych w temacie: jednym zdaniem, dla wszystkich miłośników popkultury japońskiej (stąd również pochodzi nazwa magazynu, według Wikipedii, bowiem, "Otaku", to miłośnik japońskiej mangi/anime, gier komputerowych. Więcej, t u t a j)
Oto przed Państwem, "Otaku"!
"Otaku", jak już wspominałam, jest magazynem nasączonym informacjami dotyczącymi mangi wszelkiego rodzaju, anime, informacjami o filmach i muzyce z Kraju Kwitnącej Wiśni. Wszystko to przekazane w treściwy i niezbyt skomplikowany sposób - w końcu to pismo nie jest tylko dla zagorzałych fanów, ale również dla laików, którzy chcieliby pogłębić swoją wiedzę, odnaleźć coś nowego do czytania bądź oglądania, poczytać o ulubionych wykonawcach i rozeznać się w japońskiej kinematografii.
Jednymi z moich ulubionych artykułów są te, nawiązujące do cosplay'u (przebieranie się za postacie z kreskówek, komiksów...), mody japońskiej i konwentów w naszym kraju.
Możemy w nim znaleźć (jak w starym "Kawaii" - ktoś jeszcze je pamięta?) lekcje nauki japońskiego, prosto przedstawione, zgrabne lekcyjki, które można w mig przyswoić.
Oto przykładowe strony czasopisma:
"Otaku" jest jednym z niewielu czasopism na polskim rynku wydawniczym traktującym o takiej tematyce i, muszę przyznać, jednym z moich ulubionych.
Czytaliście? Co sądzicie?
Inne posty w tym cyklu:
Lubię japońskie animacje, więc z ciekawości zapoznam się z tym magazynem :-)
OdpowiedzUsuńmyślę, że warto :)
UsuńNie jestem jakąś szczególną fanką mangi ani anime, ale dla odmiany z chęcią bym zapoznała się z tym magazynem :)
OdpowiedzUsuńZawsze to nowe wrażenia :D
UsuńUuuuu, fajno! ;)
OdpowiedzUsuńPrzez Młodego znowu sięgam do anime, zaczęłam się interesować cosplay'ami itd. więc jeśli trafi mi się kiedyś to "Otaku" w łapki to nie omieszkam przeglądnąć :)
Nie jestem fanką mangi, ale zawsze można spróbować czegoś nowego w życiu ;) pozdrawiam, Livresland :*
OdpowiedzUsuń