Jestem wielkim łasuchem i uwielbiam eksperymentować w kuchni, zwłaszcza jeśli mam z kim i dla kogo. Tym razem, spontanicznie padło na ten przepis z lekką modyfikacją (akurat to było pod ręką). Nigdy wcześniej nie robiłam tarty, która by nie była słodka, poza tym te zmiany w przepisie... to zwiastowało klęskę, zgrzyt zębów. Eksperyment był ryzykowny, ale opłacało się! Wyszła przepyszna, syta, krucha... i zniknęła w trzy sekundy!
(Ostrzegam, zdjęcia robione na szybko, nie oddają tego, jak wyglądała i jak smakowała ta tarta)
s k ł a d n i k i
► ciasto kruche:
• 250 g mąki
• 1 łyżeczka soli morskiej
• 150 g masła (zimnego i twardego)
• 1 jajko
• 1 łyżka mleka
• 1 łyżeczka soli morskiej
• 150 g masła (zimnego i twardego)
• 1 jajko
• 1 łyżka mleka
► nadzienie:
• 150 g kukurydzy
• 120 g brokuła
• 120 g brokuła
• pokrojona w kostkę szynka z indyka
► masa jajeczna:
• 3 jajka
• 200 g śmietanki kremowej 30%
• 100 g kremowego serka (my mieliśmy zwyczajny, topiony)
• 200 g śmietanki kremowej 30%
• 100 g kremowego serka (my mieliśmy zwyczajny, topiony)
• odrobina sosu sojowego i przypraw do smaku
+ ser żółty na wierzch (Według uznania)
p r z y g o t o w a n i e:
- CIASTO KRUCHE: Mąkę przesiać do miski, dodać sól, posiekane masło oraz jajko. Dodać mleko i szybko (krótko) zagnieść gładkie ciasto łącząc składniki w kulkę. Zawinąć w folię i włożyć do lodówki na 20 minut. W międzyczasie rozgrzać piekarnik do 180 stopni, wyjąć ciasto z lodów, gdy uzyska lekko twardawą konsystencję. Rozwałkować, ułożyć w formie. Spód podziurawić lekko widelcem. Piec 15 minut.
- NADZIENIE: Brokuły ugotować na parze. Pokrojoną szynkę na chwilkę wrzucić na rozgrzaną patelnię. Odcedzić kukurydzę z zalewy.
- MASA JAJECZNA: Do miski wbijamy jajka i miksujemy. Dodajemy serek i śmietankę i zmiksować. Następnie dodajemy przypraw do smaku, także sos sojowy. Po raz kolejny miksujemy.
- Łączymy masę jajeczną z nadzieniem i wykładamy na podpieczony spód. Pieczemy tak ok. 20 minut, aż zetnie się masa. My dodatkowo na sam wierzch dodaliśmy odrobinę sera żółtego.
I to wszystko! Prosto, szybko i smacznie! Zakochałam się w tym przepisie i z pewnością będę testować go w całkiem innych kombinacjach smakowych. A co mi tam, do odważnych świat należy, jak mawiają :)
Koniecznie dajcie znać jakie są Wasze ulubione przepisy na tarty (nie tylko te wytrawne!) :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz