2011-08-25

30 Seconds To Mars- "This Is War" (2009)

Zważywszy na to, że 30 Seconds To Mars już niedługo odwiedzą nasz kraj (przypominam: koncert ma się odbyć 8 listopada br. w Łodzi), postanowiłam po raz kolejny przesłuchać tę płytę- ostatnią, jaką nagrali (jak na razie) , "This Is War"

30 Seconds to Mars – amerykański zespół rocka alternatywnego założony w 1998 roku przez aktora i wokalistę Jareda Leto i jego brata Shannona.
Grupa zaczynała jako mały rodzinny projekt. W 2003 roku do łączył gitarzysta Tomo Miličević (poprzedni dwaj gitarzyści – Kevin Drake i Solon Bixler odeszli zanim zespół zaczął koncertować). W zespole grał również Matt Wachter, który w 2007 roku odszedł, aby więcej czasu spędzać z rodziną i w tym okresie tymczasowo do zespołu dołączył Tim Kelleher.
W wywiadzie dla Virgin Records, zespół wyznał, że nazwa "30 Seconds To Mars" jest zaczerpnięta z artykułu profesora Harvardu, który twierdzi, że postęp jest tak duży, że jeszcze za naszego życia podróż na inne planety zajmie nam tylko kilkadziesiąt sekund.

Strona zespołu na lastfm: http://www.lastfm.pl/music/30+Seconds+To+Mars 
Polski blog poświęcony zespołowi z najnowszymi newsami: http://jared-leto-30-seconds-to-mars.blog.onet.pl/ :)

Członkowie:
Jared Leto – wokal prowadzący, gitara rytmiczna, keyboard (od 1998)
Shannon Leto – perkusja (od 1998)
Tomo Miličević – gitara prowadząca, keyboard (od 2003)



Dyskografia:

Albumy:


* 30 Seconds to Mars (2002)
* A Beautiful Liar (2005)
* This Is War (2009)

O Albumie:
Wytwórnia płytowa: Virgin Records America (2009)
Wydany: 8 XII 2009
Ilość utworów znajdujących się na płycie: 12 utworów
Czas trwania płyty: 60:25

Lista utworów:

1. Escape
2. Night of the Hunter *
3. Kings and Queens *
4. This Is War *
5. 100 Suns
6. Hurricane *
7. Closer To The Edge *
8. Vox Populi
9. Search and Destroy
10. Alibi *
11. Stranger in a Strange Land
12. L490


* moje ulubione utwory z tej płyty.



W moim odczuciu jest to płyta przepełniona różnorodnymi emocjami: od bólu, po wściekłość, zwątpienie po nadzieję i radość. Myślę, że sięgając po tą płytę nie zdawałam sobie jeszcze sprawy ile dobrego zdziała w moim życiu. Czy macie czasami tak, że dana płyta/piosenka w odpowiedniej chwili/momencie potrafi dodać Wam sił i doskonale pasuje do danej sytuacji? Od pierwszych sekund pierwszej piosenki zakochałam się w tej płycie. Trafia głęboko w moje serce i daje do myślenia. Jest inspiracją a jednocześnie też motywuje do działania i pociesza. Zawsze gdy słucham tej płyty (poprzednie dwie zespołu również przesłuchałam, ale tą płytę uważam za najlepszą w ich dorobku i najbardziej ją lubię) uśmiecham się i cichutko podśpiewuję pod nosem a nogi same poruszają się w dobrze znanych rytmach. Jest to płyta morze, za każdym razem odkrywam w niej coś nowego, np. nowe dźwięki, których wcześniej nie zauważałam.
Patetyczność tej płyty zniewala, rytmika perkusji oszałamia, zawodzenie wokalisty poraża.

Tak, zachwycam się tą płytą bezgranicznie, ale nie potrafię znaleźć w niej niczego, co by mi się nie podobało. Jest to jedna z moich ulubionych płyt, która zawsze znajdzie miejsce na mojej MP3'ce :)

Polecam gorąco!

Moja ocena: 6!

Na sam koniec jeden z promujących płytę teledysków, wyreżyserowanych przez samego Jareda Leto:


2 komentarze:

  1. Oblivion najlepszą dla mnie pozycją z całej twórczości 30STM

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry. Ja może nie w temacie ale gdzie się podział blogo- pamiętnik, Pandoro? Komentarzy nie wypisywałam ale zaglądałam. Podejrzewam że coś się dzieje niedobrego (tym bardziej pisz). Chyba że to znudzenie taką formą ekshibicjonizmu internetowego, co rozumiem i buzię w ciup zamykam. Pozdrawiam
    Babsztyl Wstrętny

    OdpowiedzUsuń

Follow